Przepyszne! Chyba najlepsze z pieczonych gofrów jakie do tej pory udało mi się zrobić :) Do tego mają bardzo przyjemne makro (porcja ze zdjęcia - 513kcal, B:38.6, W:50.9, T:18.3 Bł:6.1 ). Pięknie wyrastają, są puszyste i chrupiące. U mnie sprawdziły się genialnie na śniadanie po porannym cardio. Tutaj w wersji pieczonej, ale posiadanie gofrownicy, pewnie tylko ułatwi sprawę :)
Zachęcam do wypróbowania :)
Składniki (na 2 gofry):
- 2 białka
- 1 żółtko
- 20g odżywki białkowej smakowej
- 30g mąki pełnoziarnistej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki karobu
- dodatki: masło orzechowe, jogurt, owoce
Jeśli używamy piekarnika, to rozgrzewamy go do 160C. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy żółtko i odżywkę i miksujemy, aż masa trochę zgęstnieje. Dodajemy pozostałe składniki i delikatnie mieszamy łyżką. Nakładamy do foremek do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na ok. 10min - aż się przyrumienią.
Dekorujemy wybranymi dodatkami.
Smacznego!
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńKocham takie fit jedzonko. Sama jem podobnie na codzień. Gofrów jeszcze nigdy nie próbowałam ale powoli się czaję! Dziękuję za przepis:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne gofry!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne gofry :) Nie jadłam jeszcze takich "zdrowych" muszę zrobić.
OdpowiedzUsuń