Pieczone falafele curry

Falafele, czyli kotleciki z ciecierzycy. Oryginalnie smażone, u mnie w wersji pieczonej, dla bardziej leniwych, bo wystarczy tylko wstawić do piekarnika :) Kolejna pozycja z listy "to do" odhaczona :) Świetnie sprawdzą się z sosem, sałatką, wszystko zależy tylko od waszej wyobraźni. U mnie na zdjęciach jeszcze w wersji "nieoszlifowanej", bez dodatków.

Składniki (na 12 sporych kotlecików):

• cieciorka - 200g
• 1/2 cebuli
• 1 ząbek czosnku
• sól, pieprz, curry, kurkuma
• ew. łyżka oliwy

Cieciorkę namaczamy przez noc w wodzie (nalejmy jej całkiem sporo, bo też sporo wciągnie :) ). Następnego dnia odlewamy nadmiar wody. Czosnek i cebulę drobno siekamy, dodajemy do cieciorki, ew. dodajemy jeszcze oliwę i blenderujemy na gładką masę. Doprawiamy do smaku, według upodobania i lepimy z masy małe kotleciki, które następnie układamy na blasze do pieczenia. Pieczemy w 180C ok. 20 min, aż trochę popękają. Najlepiej smakują na ciepło, np. z sosem czosnkowym/ jogurtowym :)

Smacznego!

Wysokobiałkowy omlet pełnoziarnisty z masłem migdałowym i jogurtem.

Po wczorajszym gotowaniu budyniu, zostało mi sporo białek, więc okazały się w sam raz na śniadanie. Najpierw miały być tosty, ale po chwili zastanowienia nabrałam ochoty na omlet. To był strzał w dziesiątkę. Szczególnie w połączeniu z masłem migdałowym, które zrobiłam wczoraj. Pycha! Jedna porcja ze zdjęcia to tylko około 280 kcal, a aż 29g białka. Chyba nie musicie się już dłużej zastanawiać? :)

Składniki (na 2 spore omlety, można zrobić z mniejszych proporcji):

• 6 białek
• 30g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 30g odżywki białkowej (u mnie mleczno karmelowa, ale można w ogóle pominąć)
• ew. 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżka żurawiny
• odrobina masła/ oleju kokosowego do smażenia
• dodatki, np. masło orzechowe, dżem, owoce

Białka ubijamy na sztywno, dodajemy mąkę, odżywkę, cukier i żurawinę, miksujemy do wymieszania się składników. Rozgrzewamy patelnię, roztapiamy na niej masło i smażymy omlety (są dość zwarte, więc raczej nie powinno być problemów z ich przewracaniem) z obu stron do przyrumienienia się. Podajemy z dowolnymi dodatkami.

Smacznego!

Zapiekany makaron z kurczakiem, brokułem i suszonymi pomidorami w śmietanowym sosie.

Jeśli zaglądacie tu raz na jakiś czas, to wiecie, że chyba nie wyobrażam sobie życia bez makaronu :) Dzisiejszy przepis należy do tych, z serii "pyszny obiad w pół godziny". Źródło białka i węglowodanów, w sam raz na kilka godzin przed porządnym treningiem :)

 

Składniki (na ok.3 porcje):

• makaron pełnoziarnisty - 120g
• pierś z kurczaka - 350g
• 1/2 czerwonej cebuli
• łyżka oliwy
• 40g suszonych pomidorów (nie w oleju), dość drobno pokrojone
• 1 brokuł
• 120g śmietany 12%
• przyprawy: sól, pieprz, czosnek granulowany, zioła prowansalskie

Gotujemy makaron i brokuła w osolonej wodzie. Na oliwie podsmażamy drobno pokrojoną cebulkę, dorzucamy pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka, doprawiamy odrobiną soli i pieprzu i podsmażamy. Śmietanę mieszamy z wodą, w stosunku ok 1:1, doprawiamy solą, pieprzem, czosnkiem i ziołami. Do naczynia żaroodpornego przekładamy makaron, brokuła, suszone pomidory i kurczaka, zalewamy sosem i mieszamy razem. Pieczemy w piekarniku w 170C ok. 10min.
Smacznego!

Drożdżowe paluchy kokosowe

Moja wersja drożdżowych paluchów na bazie przepisu na grissini z bloga navynut. Wyszły pyszne, chrupiące, kokos jest tylko lekko wyczuwalny, raczej jako drobinka do pogryzienia niż wyraźna nuta smakowa. W najbliższym czasie planuję je przetestować jako dodatek do zupy :)

Składniki (mi wyszło 9 paluchów):

• 200g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 20g drożdży
• 110g wody
• 1 łyżka cukru
• 2 łyżki oliwy
• szczypta soli
• 3 łyżki wiórek kokosowych

 Drożdże z cukrem zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy, żeby chwilę (ok. 30min) popracowały. Następnie mieszamy je z pozostałymi składnikami, wyrabiamy ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia. Z wyrośniętego ciasta formujemy paluchy i pieczemy w 160C ok. 15 minut :)
Smacznego!

Kakaowe pełnoziarniste naleśniki z twarożkiem.

Szybkie, zdrowe śniadanie dla "dużych dzieci", które nie wyobrażają sobie kuchni bez kakaa :)

Składniki (na ok. 6 naleśników):

• 100g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 1 łyżka kakao
• 200 ml mleka
• 2 jajka
• 2 łyżki cukru
• 1 łyżka oleju
• nadzienie- twarożek, dżem, masło orzechowe? :)

Wszystkie składniki zmiksować razem, aż się połączą. Smażyć na patelni (u mnie udało się bez tłuszczu) z obu stron po kilka minut. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego! :)

Zupa krem z groszku

Potrzebujemy tylko puszki groszku, czosnku, cebuli i bulionu, żeby przygotować obiad. Dodatkiem może być tu groszek ptysiowy przygotowany z ciasta parzonego, np. na eklery (PRZEPIS).

 

 Składniki (na 2 porcje):

• 1 puszka groszku
• 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
• 1/2 cebuli drobno pokrojonej
• 1 łyżka oliwy
• 350ml bulionu
• sól, pieprz, bazylia

Na oliwie podsmażamy czosnek z cebulą (możemy to zrobić w garnku z grubym dnem, w którym potem będziemy gotować zupę, albo na patelni). Przekładamy do garnka, dosypujemy groszek, zalewamy bulionem i gotujemy około 10 min. Blenderujemy na gładki krem, następnie doprawiamy. Można śmiało dodać odrobinę sera z niebieską pleśnią, grzanki, groszek ptysiowy czy kurczaka :)

Smacznego!

Wrapy z tuńczykiem.

       Mąka kukurydziana długo czekała, aż wreszcie zabiorę się do przygotowania tortilli, dzisiaj nadszedł jej moment. Przepis jest banalny, a w placek możemy zawinąć wszystko, na co tylko mamy ochotę. U mnie był to tuńczyk, jajko na twardo, sałata lodowa -zabrakło rukoli :( , pomidor, papryka, czerwona cebula i jogurt grecki w ramach sosu. Polecam Wam wypróbować, przepis jest prosty i błyskawiczny, a jeśli ktoś lubi wrapy na ciepło, to po przygotowaniu może wstawić je na chwilę do nagrzanego piekarnika. Proporcje na ciasto pozwalają na zrobienie ośmiu placków, ale ja najadłam się już dwoma, więc spokojnie możecie zredukować proporcje, choć przecież z tych, które nam pozostaną, można przygotować jutrzejszą przekąskę do szkoły? :)

Składniki:

• 140g mąki pszennej
• 140g mąki kukurydzianej
• 3 łyżki oleju
• szczypta soli
• 160-170g wody

Do środka (na 2 osoby)

• puszka tuńczyka
• 4 jajka ugotowane na twardo
• sałata lodowa - ok. 1/3 główki
• pomidor
• 1/2 papryki
• 1/2 cebuli czerwonej
• jogurt grecki/ sos czosnkowy - wg uznania :)

Wszystkie składniki na  ciasto zagniatamy. Dzielimy je na kulki (8) i każdą z nich rozwałkowujemy na jak najcieńszy placek, ale taki, aby dało się go przenieść na patelnię (w całości :) ). Jeżeli chcecie, żeby miały idealnie okrągły kształt, możecie je wycinać z rozwałkowanego ciasta np. miską, ale ja pominęłam ten krok :) Na rozgrzanej patelni (bez tłuszczu) smażymy każdy placek z obu stron. Już gotowe tortille najlepiej przechowywać pod wilgotną ściereczką, w przeciwnym razie wyschną i będziemy mieli problem, żeby je zwinąć :) Tortillę smarujemy sosem/ jogurtem, układamy na niej wybrane dodatki, składamy i są gotowe do jedzenia!

Smacznego!

Szpinakowe leniwe z serkiem wiejskim i pestkami dyni.

Kolejny eksperyment z książką A. Starmach. Ponieważ ostatnio kluski pojawiają się u mnie na stole dość często, nie mogłam nie wypróbować tego przepisu. Wyszły naprawdę pyszne, serek wiejski można równie dobrze zastąpić sosem jogurtowym czy jakimkolwiek innym, który nam pasuje :) Trzeba tylko pamiętać, żeby blat/ stolnicę i ręce posypać mąką, w przeciwnym razie możemy mieć problem z odklejeniem ciasta :)

Składniki (na 3-4 porcje)

• 275g twarogu chudego
• 1 jajko
• 200g rozdrobnionego szpinaku (ja użyłam mrożonego, jednak trzeba go dobrze odcisnąć z wody)
• 120g mąki pszennej pełnoziarnistej + do podsypania
• sól
• serek wiejski/ sos
• pestki dyni/ nasiona/ orzechy

Cztery pierwsze składniki zagniatamy w misce, aż uzyskamy konsystencję ciasta. Na blacie formujemy z niego wałeczki, które następnie kroimy na kluseczki. Gotujemy w osolonej wodzie, około 4 minuty od wypłynięcia. Odsączamy i gotowe, teraz wystarczy tylko przyozdobić według uznania :)

Smacznego!

Żytnie gofry bananowo- kakaowe.

Już od dawna nosiłam się ze zrobieniem gofrów. Najpierw planowałam przygotować po prostu bananowe gofry z tego przepisu, no ale jak zwykle, w trakcie nie powstrzymałam się od kilku modyfikacji. Przepis banalnie prosty, trzeba tylko wymieszać wszystkie składniki.

 

Składniki (na 14 średnich gofrów):

• 70g mąki żytniej razowej
• 10g otrębów pszennych
• 0,5 rozgniecionego banana
• 1 łyżka cukru
• 1 łyżka kakao
• 1 niezbyt czubata łyżka mąki ziemniaczanej
• 2 jajka
• 200ml maślanki
• 1,5 łyżki oleju 
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, najlepiej miksujemy do połączenia składników. Pieczemy w piekarniku w 180C ok. 10 min, lub używamy gofrownicy. U mnie w roli dodatków była ricotta, banan i orzechy.

Smacznego!

Placuszki z łososiem i sosem jogurtowym.

Jestem zachwycona, zarówno smakiem tych placuszków, jak i tym, jak prosto się je przygotowuje :) Są chrupiące, a ich usmażenie jest po prostu banalne. Łosoś jest tu raczej w roli dodatku, który możemy dowolnie zmieniać, możliwości są ogromne- od wersji wytrawnych do słodkich :) Polecam Wam wypróbować ten przepis jeśli jeszcze nie macie pomysłu na dzisiejszy obiad, choć na pewno sprawdzi się również na śniadanie.

Zmodyfikowany przepis z książki "Pyszne na każdą okazję" A. Starmach, w najbliższym czasie możecie się spodziewacie prawdopodobnie jeszcze kilku przepisów na bazie tej książki, w ramach testowania świątecznych prezentów :)

Składniki (na 22 placuszki):

• 120g maki pszennej
• 30g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 50ml maślanki
• 120 ml mleka
• 2 łyżki ricotty
• 1 jajko
• 1 łyżka miękkiego masła
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli
• jogurt naturalny (ok. 100g)
• kilka orzechów włoskich, pokrojonych i podprażonych
• 80g łososia wędzonego
• czosnek, zioła prowansalskie

Masło utrzeć z serkiem, następnie dodać jajko, sól, maślankę i proszek do pieczenia, wymieszać. Dodać mleko i mąkę i dokładnie zmiksować. Smażyć na patelni bez tłuszczu, do zrumienienia.
Jogurt doprawić do smaku - sól, pieprz, drobno pokrojony czosnek, zioła - według uznania, dodać część orzechów włoskich (część zostawić do posypania). Gotowe placuszki ozdobić sosem jogurtowym, łososiem i orzechami.

Smacznego!

Waniliowy serniczek na zimno z bananem na spodzie jaglano- orzechowym.

Długo zastanawiałam się, jak mogę nazwać to cudo. W pierwszej wersji planowałam zrobić coś, co bardziej przypominałoby tiramisu, ale w trakcie postanowiłam dodać żelatynę. Jest przepyszne, banalne w przygotowaniu, no i do tego jak wygląda! Ledwo się od niego oderwałam, żeby dodać zdjęcia. Musicie koniecznie spróbować :) Ja do swojego dodałam trochę odżywki białkowej, żeby dodatkowo zaszaleć ze smakiem (mleczno-karmelowa), ale bez niej wyjdzie Wam równie pyszne :)

Podaję składniki na dwie porcje, takie jak na zdjęciu, więc jeśli chcecie komuś zrobić niespodziankę, a w lodówce czeka ricotta, to do roboty! :) Może nie jest to zbyt niskokaloryczny deser (385kcal), ale jedna porcja zawiera aż 21g białka i tylko 28g węgli i na pewno świetnie wynagrodzi nam ciężki dzień na uczelni/ w pracy :)

Składniki:

• 50 g ugotowanej kaszy jaglanej
• 25g masła orzechowego (ok. 2 łyżek)
• 1 banan
• 250g ricotty (najlepiej w temperaturze pokojowej)
• 10g odżywki białkowej
• ziarenka z 1/3 laski wanilii
• 1 cukier wanilinowy (16g)
• 1 łyżka żelatyny rozpuszczona w 1/4 szklanki wody

Kaszę dokładnie rozcieramy z masłem orzechowym. Z połowy masy formujemy kulki do dekoracji, pozostałą część rozkładamy do kieliszków i trochę wyrównujemy. Widelcem rozgniatamy banana. Ricottę miksujemy z nasionkami z laski wanilii, cukrem wanilinowym i odżywką, podczas miksowania wlewamy żelatynę  (jeśli nie będziemy miksować z powodu różnicy temperatur, mogą nam powstać grudki z żelatyny). Na spód nakładamy po 1 łyżce banana, następnie po 2 łyżki masy serowej, pozostałą część banana i resztę masy serowej. Przyozdabiamy jaglanymi kuleczkami, możemy obsypać na wierzchu odrobiną płatków czekolady.

Smacznego!

Pełnoziarniste drożdżowe ciasto marchewkowe.

Obiecałam przepis na dość zmodyfikowaną wersję ciasta drożdżowego, tym razem z marchewką, więc wrzucam. Jest chrupiące z wierzchu, wilgotne w środku, marchewka jest wyczuwalna, ale zawsze możecie ją zetrzeć na mniejszych oczkach. Temu razem na szczęście zdążyłam zrobić zdjęcia. Nie tylko w formie ciasta, ale też babeczek :)

Składniki:

• 200g mąki pszennej
• 200g maki pszennej pełnoziarnistej
• 1 duża starkowana marchewka
• 1 jajko
• 3 łyżki cukru brązowego
• 20g masła
• 150g mleka
• 50g drożdży
• ekstrakt pomarańczowy (około łyżeczki)

Mleko podgrzewamy (nie za mocno) z masłem, aż masło się rozpuści. Drożdże rozdrabniamy, wkładamy do miski, dodajemy resztę składników i bardzo dokładnie mieszamy. Ciasto będzie się trochę kleić, ale lepiej nie dosypywać mąki, bo wyjdzie zbyt zbite :) Odstawiamy do wyrośnięcia na około godzinę. Przekładamy do blachy/ foremek na babeczki i ponownie odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na godzinę. Nagrzewamy piekarnik do 160C - możemy wstawić tam ciasto już podczas nagrzewania, wtedy trochę bardziej urośnie, i pieczemy, aż  przyrumieni się na wierzchu- ja piekłam w małej tortownicy i foremkach do babeczek, więc zajęło mi to ok. 15 minut. Oczywiście, jeśli ktoś nie wyobraża sobie drożdżowego bez kruszonki, to myślę, że śmiało możecie coś wykombinować. Może orzechową? :)
Smacznego!

Pełnoziarniste placuszki z serem i sosem truskawkowym.

Może nie wyglądają zbyt ponętnie, ale są pyszne, no i do tego są całkiem niezłym źródłem białka :) Nadają się na śniadanie, ale też na obiad w wersji "na słodko". Należy tylko uważać przy smażeniu, i nie robić ich zbyt dużych, bo mogą się rozpadać. U mnie na szczęście postanowiły się tak artystycznie "rozjechać" dopiero na talerzu.. :D

Składniki (na około 24 placuszki):

• 275g twarogu chudego
• 2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
• 2 łyżki otrębów pszennych
• 2 łyżki cukru
• 3 jajka
• olej do smażenia
• dodatki- np. zblendowane truskawki

 Żółtka należy oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę, pozostałe składniki dokładnie wymieszać ze sobą, następnie dodać białka i też wymieszać. Na patelnię nalać odrobinę oleju (niestety, bez niego się nie obejdzie, można ewentualnie przetrzeć patelnię ręcznikiem kuchennym z olejem) i smażyć placuszki, na niezbyt dużym ogniu, powoli, aż przyrumienią się z obu stron. Przełożyć na talerz, polać owocami i smacznego!

Kakaowo- pomarańczowa kasza manna z mandaryką z serkiem wiejskim.

Przepis banalny w swej prostocie, ale ostatnio właśnie mam ochotę, na takie śniadania typu "basic", bez zbyt dużej ilości dodatków i kombinowania :) W dodatku są błyskawiczne w przygotowaniu :)

Składniki ( na 2 porcje):

• szklanka mleka
• szklanka wody
• 4 łyżki kaszy manny
• 1 łyżka kakao
• 2 łyżki otrębów pszennych
• 1 łyżeczka ekstraktu pomarańczowego
• ew. cukier/ miód do smaku :)

Wszystkie składniki gotujemy, aż do uzyskania w miarę gęstej konsystencji. Na wierzchu układamy to, na co mamy ochotę i gotowe :)

Smacznego!

Wiśniowo- jogurtowa galaretka.

Kolokwium napisane, więc teraz chwila na przyjemności :) Deser jeszcze z okresu noworocznego, w sam raz dla ograniczających kalorie w styczniu, ale mających ochotę na coś słodkiego :)
W najbliższym czasie, mam nadzieję, pojawi się kilka nowych przepisów (w końcu do sesji coraz bliżej). Mam gotowy przepis na marchewkowe ciasto drożdżowe, ale niestety, w domu zniknęło, zanim zdążyłam je uwiecznić na zdjęciach.. Trudno, będę musiała upiec jeszcze raz :D
Kto trwa w noworocznych postanowieniach? Jeśli póki co ich nie macie, jeszcze nic straconego, można zacząć dzisiaj - tylko pamiętajcie- lepiej metodą małych kroczków :)

Składniki (na 4-5 porcji, w zależności od wielkości pucharków):

• 370g jogurtu naturalnego
• 400g kompotu z wiśni (może być z całymi owocami)
• 8g cukru wanilinowego
• 3 łyżki żelatyny

 Przygotować 2 szklanki, do każdej nalać około 1/4 szklanki ciepłej wody (byle nie wrzącej), w każdej rozpuścić 1,5 łyżki żelatyny, odstawić do napęcznienia. Do małego garnuszka wlać jogurt, dodać cukier i żelatynę z jednej szklanki, podgrzewać, aż się rozpuści, ale nie gotować. Podobnie postępować z kompotem - podgrzać go razem z żelatyną. Do pucharków nalać najpierw warstwę wiśniową i wstawić do lodówki, aż trochę stężeje - ok. 1h.Następnie do pucharków nałożyć jogurt, wstawić do lodówki na 0,5h i nalać kolejną warstwę wiśniową, odstawić do stężenia.
Smacznego!