środa, 14 stycznia 2015

Waniliowy serniczek na zimno z bananem na spodzie jaglano- orzechowym.

Długo zastanawiałam się, jak mogę nazwać to cudo. W pierwszej wersji planowałam zrobić coś, co bardziej przypominałoby tiramisu, ale w trakcie postanowiłam dodać żelatynę. Jest przepyszne, banalne w przygotowaniu, no i do tego jak wygląda! Ledwo się od niego oderwałam, żeby dodać zdjęcia. Musicie koniecznie spróbować :) Ja do swojego dodałam trochę odżywki białkowej, żeby dodatkowo zaszaleć ze smakiem (mleczno-karmelowa), ale bez niej wyjdzie Wam równie pyszne :)






Podaję składniki na dwie porcje, takie jak na zdjęciu, więc jeśli chcecie komuś zrobić niespodziankę, a w lodówce czeka ricotta, to do roboty! :) Może nie jest to zbyt niskokaloryczny deser (385kcal), ale jedna porcja zawiera aż 21g białka i tylko 28g węgli i na pewno świetnie wynagrodzi nam ciężki dzień na uczelni/ w pracy :)

Składniki:
  • 50 g ugotowanej kaszy jaglanej
  • 25g masła orzechowego (ok. 2 łyżek)
  • 1 banan
  • 250g ricotty (najlepiej w temperaturze pokojowej)
  • 10g odżywki białkowej
  • ziarenka z 1/3 laski wanilii
  • 1 cukier wanilinowy (16g)
  • 1 łyżka żelatyny rozpuszczona w 1/4 szklanki wody
Kaszę dokładnie rozcieramy z masłem orzechowym. Z połowy masy formujemy kulki do dekoracji, pozostałą część rozkładamy do kieliszków i trochę wyrównujemy. Widelcem rozgniatamy banana. Ricottę miksujemy z nasionkami z laski wanilii, cukrem wanilinowym i odżywką, podczas miksowania wlewamy żelatynę  (jeśli nie będziemy miksować z powodu różnicy temperatur, mogą nam powstać grudki z żelatyny). Na spód nakładamy po 1 łyżce banana, następnie po 2 łyżki masy serowej, pozostałą część banana i resztę masy serowej. Przyozdabiamy jaglanymi kuleczkami, możemy obsypać na wierzchu odrobiną płatków czekolady.

Smacznego!

1 komentarz: