piątek, 3 października 2014

Drożdżówka z twarogiem i masłem orzechowym/

      Już nawet nie będę się tłumaczyć z miesięcznej prawie nieobecności,  przede wszystkim winiłabym za to jednak brak internetu no i niestety początek roku akademickiego..
Miało być tak pięknie, nareszcie więcej praktyki, mniej teorii, "prawdziwa medycyna", ale póki co jest mniej kolorowo niż się zapowiadało. Szczerze mówiąc, wątpię, że ktoś, kto postanowił zamienić 6 lat studiów w 5, wiedział co robi.

Na zdjęciach moje ostatnie pomysły i fabryka drożdżówek (zawsze gotowych do rozmrożenia w chwili kryzysu :) ). Na śniadaniową drożdżówkę z twarogiem i masłem orzechowym przepis znajdziecie poniżej, smacznego!











A więc, przepis na dwie porcje tego cuda z kruszonką (nie jest obowiązkowa, ale sporo zmienia):
  • 100 ml mleka (ciepłego)
  • 1 łyżka cukru
  • 20g drożdży świeżych
  • 100g mąki pszennej razowej
  • 100g twarogu chudego
  • 2 łyżki masła orzechowego
Mleko mieszamy z cukrem i drożdżami, dodajemy mąką, mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia na jakieś 15 min. W tym czasie rozgniatamy widelcem twaróg z masłem orzechowym i ew. odrobiną mleka (dla rzadszej konsystencji). Do każdej kokilki wkładamy 1/4 ciasta, na to połowę twarogu, przykrywamy resztą ciasta i ewentualnie posypujemy kruszonką (u mnie pozostała po poprzednich drożdżówkach dlatego ją wykorzystałam). Pamiętajcie, żeby wysmarować kokilki odrobiną masła, żeby drożdżówki za bardzo nie przywarły. Pieczemy w 170C, do zrumienienia i wyrośnięcia (ok.15-20min).

Jutro spodziewamy się gości, więc z tej okazji pewnie znowu zakręcę się w kuchni i coś upiekę.
Powinnam zastanowić się chyba nad zmianą tytułu bloga, bo ostatnio jest tu więcej jedzenia dla duszy niż dla ciała, moim ostatnim odkryciem są samodzielnie robione orzechy w karmelu (widać je na zdjęciach pieczonych serniczków). Pycha!


Korzystając jeszcze tylko z chwili wolnego chciałabym przedstawić naszego nowego współlokatora - Tomasza :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz