Kojarzą się mało dietetycznie w związku ze smażeniem, a do tego ziemniak (odrobinę niesłusznie) cieszy się złą sławą, szczególnie wśród próbujących zrzucić nadprogramowe kilogramy. Ale ja już od dawna miałam ochotę na placki ziemniaczane. W wersji odrobinę zmodyfikowanej placki są przepyszne i smażone bez tłuszczu :) 1 porcja - 4 placki ma ok. 280 kcal :)
Składniki (9-10 placków):
- 0,5kg ziemniaków
- 1 łyżeczka mąki pszennej
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 1 łyżka zarodków pszennych
- 1 łyżeczka oleju
- sól i czosnek do smaku
Ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce na drobnych oczkach. Jeśli oddzieli nam się trochę wody warto ją odsączyć lub odcisnąć np. na sitku. Mieszamy ziemniaki z pozostałymi składnikami i smażymy na średnim ogniu do zrumienienia. Jeśli mamy dobrą patelnię, nie będziemy potrzebować oleju do smażenia, ew. możemy użyć niewielkiej ilości oleju :) Jemy póki jeszcze ciepłe z jogurtem naturalnym, śmietaną, czy tak jak u mnie, z Bieluchem :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz